Ze zdumieniem przyjęłam fakt, iż minął kolejny tydzień. Od rana do późnego wieczora, niczym jakaś nadgorliwa mrówka łapię się za kilka prac naraz. Kwiecień i maj, odkąd pamiętam, był tu dla nas bardzo pracowity. Jeśli spojrzymy na częstotliwość wpisó
Kraków w ostatni weekend kwietnia przywitał nas przepiękną, można by pokusić się o stwierdzenie - LETNIĄ, pogodą. Jak pisałam Wam w ostatnim poście, wraz z innymi blogerkami wybrałyśmy się na dwa dni do tego fantastycznego miasta, aby nacieszyć się sobą,
Kontynuując opowieść o kwiatach wiosennego lasu dziś dwie ciekawe rośliny. Najpierw, kwitnąca wcześniej, bo już na przełomie marca i kwietnia, cieszynianka wiosenna (Hacquetia epipactis).Cieszynianka wiosennaCieszynianka wiosenna nie jest pospolitą
Halo, cześć wszystkim! Tym razem zrobiłam chustecznik w kwiaty. Już po raz kolejny ozdobiłam ściankę, gdzie otwiera się pudełeczko, najzwyklejszym na świecie drewnianym dekorkiem. Wystarczy skrawek wycięty z otworu na chusteczki przykleić do pomalowanego
Taki wieczorek udało mi się zagospodarować, żeby Wam opowiedzieć co tam u nas nowego, poza organizacją ślubu. W weekend świętowaliśmy i powód był zacny:D, bo udało mi się uzyskać stopień magistra! jeahh. M-ąż gotował, zaprosiliśmy najbliższą rodzinę i moj
lubię poranki, szczególnie okraszone promykami słońca i ćwierkaniem ptaków. Taka była wczorajsza niedziela – słoneczna i rozśpiewana. Nareszcie okna można otworzyć, wyjść na balkon, nabrać w płuca świeżego, ciepłego powietrza i rozkoszować się kawą
Nie planowałam tego wpisu, ale zachęciliście mnie do podsumowania. Dziękuję za pytania i sugestie. Okazało się, że jesteście zainteresowani nie tylko zdjęciami pięknych plaż, zabytków, restauracji, ale również kosztami samodzielnych wyjazdów. Pytacie wpro
Witajcie Kochani, niedzielny wieczór, więc pora na nowego posta:) Pokazywałam ostatnio balkon po pierwszych porządkach, a przed generalnym odświeżeniem drewnianych sztachet i podestu. Wczoraj dokupiłam jeszcze kilka pelargonii, kolor bladoróżowy - piękny,
Bardzo typową rośliną wilgotnych górskich rejonów jest lepiężnik (Petasites). Kojarzymy go najczęściej z powodu wielkich parasoli blaszek liściowych pochylających się nad górskimi strumieniami. To właśnie lepiężnik tworzy największe blaszki liściowe spośr
Przybyło mi parę nowych rzeczy. I nawet je obfotografowałam!W końcu mam washi tape! Na razie się cieszę, że ją mam, planów szczególnych brak :)Mam odpał na sznurki i tasiemki... Nic za to nie mogę. Sznureczki już mi się przydały do girlandek z imionami dz
Czy ktoś mógłby sprawić żeby doba miała 72 godziny? Byłabym bardzo wdzięczna. Zdążyłabym iść do pracy, pozałatwiać domowe sprawy typu sprzątanie i gotowanie, porobić zdjęcia, napisać nowy post na blogu, poczytać książkę, obejrzeć dobry film, zająć się mal
Witam Was ciepło. Nasz mikroskopijny balkonik czeka na swoją odnowę, ale w międzyczasie postanowiłam ogarnąć go po zimie. Wstyd się przyznać, ale mamy jeszcze choinkę w doniczce, którą dopiero wywieziemy na działkę... Już niebawem planuję odświeżenie
Czas się pakować! Już jutro na zaproszenie Oli z Apetyczne Wnętrze, spotykamy się w Krakowie z w ramach Apetycznego Weekendu! :) KTO:Ola | apetycznewnetrze.blogspot.comLudmiła | enjoyourhome.blogspot.comJagoda | swiatjagodowy.blogspot.com
Ten post będzie krótki, bo nie ma o czym się rozpisywać. Generalnie chcę się z Wami podzielić nieprzyjemnym doświadczeniem z drogeriami Rossmann, bo uważam, że o takich sprawach też trzeba mówić głośno. Rossmann jako JEDYNA sieć drogerii nie pozwal
Wiosna w ogrodach przynosi codziennie nowe zachwyty: kwitną magnolie, narcyzy, prymulki, fiołki.... Warto wykorzystać ciepłe i słoneczne dni aby zobaczyć jak wygląda wiosna w lesie, a czasami wygląda bardzo magicznie... Oczywiście, początek maja w wilgotn
Ostatnio nieco zaniedbałam blogowe sprawy, dużo się działo, zarówno w życiu zawodowym jak i prywatnym. Zmiany w życiu prywatnym nadal się toczą, zawodowo pewien etap za mną, więc niezmiernie się z tego cieszę. Wybaczcie jeśli zaniedbałam i Was - muszę duż
Oj moi mili, jak bardzo widać, że wiosna Was przebudziła na dobre:):):) Tyle maili i pytań odnośnie ogrodu i samego domu już dawno nie dostałam:) Bardzo dziękuje za zaufanie, którym mnie darzycie. Co prawda, zdecydowanie nie czuję się specj
Nowa pościel działa na mnie znacznie lepiej niż nowa para butów, czy torebka. Niejednokrotnie pisałam Wam, że nic nie poprawia mi bardziej humoru od drobnych zmian w naszym mieszkaniu za sprawą różnych produktów do dekoracji wnętrz. Zawsze wolałam mieć cz
Jeszcze rok temu moja Majeczka nie była absolutnie zainteresowana literami. Na delikatne próby pokazania jej np. jak napisać imię reagowała dosłownie agresją! Oczywiście odpuściłam, choć w głębi duszy myślałam sobie, że to trochę dziwne... Inne dzieci (ta
to już niedługo – najbardziej sentymentalny dzień dla mamy i najbardziej wyczekiwany dzień przez dziecko….U r O d Z i N y ! Moja latorośl skończy pięć lat ! też się zastanawiacie : kiedy to minęło ? jeszcze tak niedawno dzidziuś, pieluszki, gug
„Potwory do szafy” to jedna z moich ulubionych gier dla dzieci. Przede wszystkim dlatego, że porusza temat, który wcześniej czy później pojawia się w życiu każdego dziecka. Potwory, duchy, cienie… Zaczyna się niewinnie „Mamo zacze
Za tydzień minie miesiąc jak wróciliśmy z wakacji na rajskiej wyspie. Dominikana była dla nas, Państwa Dominików, punktem obowiązkowym wakacyjnych wojaży. A dla mnie Dominik Anny... ;))) No nie mogło być inaczej - trzeba było pojechać i zobaczyć to wszyst
Chodził za mną ten post długo. Potem długo musiałam czekać na jedną publikację, abym mogła użyć zdjęć, które w niej się ukazały. W końcu możecie wpis przeczytać i obejrzeć. Współpracując z IKEA nie raz miałam za zadanie wymyślić DIY związane z łóżkiem lub
A inwalida ciągle o wojnie... A ja ciągle o domkach letniskowych... :) Pisałam już o jednym TUTAJ, ale znalazłam jeszcze jedno cudo, które chcę Wam pokazać. Oczywiście klimaty skandynawskie, a jakże, ale nie takie oczywiste, bo bardzo kolorowe! Zdjęcia po
Witajcie dziewczyny, dzisiaj wyszedł mi post tasiemiec, z dużą ilością zdjęć wszelakich:)Chciałam zacząć jednak od podziękowań za wszystkie Wasze głosy, lajki i komentarze... Tak, tak, zostałam Kobietą z Pasją 2014 w konkursie Mojego Mieszkania:) I
Bardzo lubię ozdobne odmiany śliwy, wiśni, jabłoni... Mam w ogrodzie kilka ciekawych odmian, które właśnie teraz zaczynają kwitnienie. Nie raz już pisałam o bardzo wczesnych wiśniach (w roku 2011), i o troszkę późniejszych jabłoniach, opis z roku 2011 jes
o urodzie stolika nocnego z serii Hemnes Ikea nie będę się ropisywać, bo to oczywiste ;-) za to chciałabym Wam dzisiaj pokazać jak wiele możliwości aranżacji daje jeden mebel, nie musi to być akurat ten stolik, równie dobrze sprawdzi się każd
To, co zadziało się na naszym osiedlu w miniony słoneczny weekend nazwać chyba można pospolitym ruszeniem. Wszyscy, jak jeden mąż stanęli przy wertykulatorach, areatorach, grabiach, kosiarkach, nożycach do żywopłotów, piłach i innych insygniach ogrodnicze
Na zdjęciach z mojego mieszkania nie znajdziecie wielu książek. Nie dlatego,że ich nie mam. Mam, ale pochowane.Z dwóch powodów. Pierwszy z nich to moje dziecko i jego wielka miłość do książek. Pożera je- dosłownie! ;) Mam kilka takich, do których się mimo
Przeżyłam czas zachwytu nowinkami, pięknymi oryginalnymi odmianami wiosennych kwiatów. Ostatniej jesieni zdecydowałam o zakupie dużej paczki cebulek zupełnie tradycyjnych narcyzów w odmianie Prizewinner.Mam więc w ogrodzie rabatkę bardzo tradycyjną z
Czy mogę oczekiwać wiele od małej sypialni? Czy nasze 8m2 powierzchni sypialnej może zamienić się w coś ładnego i zarazem funkcjonalnego? Przeglądając sieć w poszukiwaniu inspiracji do naszej małej sypialni, do której potrzebujemy prawie wszystkiego, natk
kocham piękne naczynia, ale dopiero dzięki Green Gate a wcześniej Ibowi Laursen naczynia zaczęły pełnić funkcję dekoracyjną w moim domu (oprócz tej oczywistej - użytkowej). Naczynia można wyeksponować w różny sposób : poustawiać w kredensie, a
...moje, moje i tylko moje...! (tu szatański śmiech a la szalony naukowiec pragnący zawładnąć światem:))Już się chwaliłam na Instagramie i FB, że poszłam do Biedronki po chlebek i mleko, a wróciłam z pięknym pufem. No piękny jest, co ja mogę za to. Żółte
Takie piątki to ja uwielbiam!Jeszcze dobrze nie otworzyłam oczu, a już poczułam zapach wiosny..Zupełnie inaczej wstaje się, gdy jest już jasno, a promyki słońca przebijają się przez okna wprost do mieszkania.Chce się żyć! Perspektywa pięknego, ciepłego we
Stół wielkanocny tydzień po ?? Czyż jajka już się nie zaśmierdły ? ;p Czas przedświąteczny i zaraz po świętach maiłam bardzo pracowity ( dodatkowe nie spodziewane zlecenia). Dlatego niedziela i poniedziałek to były dla mnie dni rodzinneg
W smutne jesienne wieczory spędzałam czas na zajęciach z florystyki (więcej tutaj). Teraz wiosną, pomimo nawału zajęć, kontynuuję przyjemną i pożyteczną naukę na tych zajęciach. Na ostatnich zajęciach mogłyśmy zmierzyć się z wcale nie tak łatwym wyzwaniem